W dzień naszego odjazdu znad Jeziora Nezyderskiego mieliśmy okazję obserwować brodźca piskliwego. To nasz najliczniejszy brodziec, należący jednocześnie do rodziny siewkowców. Jest to niewielkich rozmiarów ptak z brązowym grzbietem i białym brzuchem. Ważną cechą rozpoznawczą osobników tego gatunku jest (za Collinsem) biały klin pomiędzy złożonym skrzydłem a szyją (w locie go nie widać). Charakterystyczne dla brodźca piskliwego są poza tym: duża ruchliwość i nieustanne kiwanie tyłem ciała podczas chodzenia. Opisywana obserwacja miała miejsce 30 kwietnia, około godziny 7:30. Pogoda była okropna, zimno, chyba popadywało i - oczywiście - wiał bardzo silny, niemal lodowaty wiatr. Jednak mimo niesprzyjających warunków, zdjęcia wyszły bardzo ciekawie, jakby w bieli i czerni. Poza tym, dla brodźca piskliwego warto się czasem poświęcić;). Poniżej rezultaty naszych fotograficznych zmagań z ruchliwym brodźcem i trudnymi warunkami atmosferycznymi:
Ciekawa kolorystyka i ładne obrazki z udziałem brodźca piskliwego:
Nasz ptasi model nie przejmował się pogodą ani naszą obecnością i z zapałem szukał pożywienia:
Uroczy ptaszek:
Zachęcam również do obejrzenia filmiku z brodźcem piskliwym poszukującym pożywienia. Warto wspomnieć, że ptak spacerował przy zbiorniku z wodą stojącą, jednak szalejący wiatr powodował takie fale, że na nagraniu wydaje się, że siewkowiec żerował nad morzem:
W końcu poczuliśmy się tacy zmarznięci, że udaliśmy się do samochodu. Byliśmy jednak bardzo zadowoleni, bowiem nareszcie udało nam się zrobić porządną dokumentację fotograficzną opisywanego gatunku.