piątek, 19 lutego 2021

Chwilowa odwilż i ptasie SPA w legnickim parku.

W dniu 22 stycznia zmienił się klimat w Legnicy i do parku na chwilę zawitała wiosna. Tego dnia pięknie świeciło słońce i było naprawdę ciepło. Korzystając z okazji, wybraliśmy się z Mężem do parku. Mimo że zima na chwilę odpuściła, ptaki wciąż korzystały z karmników, a dzięki słonecznej pogodzie, zdjęcia wychodziły po prostu cudnie. Fotografowanie zaczęliśmy od małych karmników w pobliżu parkowej fontanny, w których tradycyjnie gościły bogatki i modraszki. Zdjęcia wyszły kalendarzowo; przedstawiają modraszki i bogatki na kulach tłuszczowych:





 Teraz fotograficzne perełki, najpierw fotki bogatki, potem modraszki:









Poniżej też fajne ujęcie modraszki i bogatki korzystających równocześnie z małego nadrzewnego karmnika (po lewej modraszka, po prawej bogatka):

Niestety, po chwili do tego karmnika dobrały się gołębie. Jak już wspomniałam wcześniej, opisywana stołówka nie jest zbyt profesjonalna. Niemniej jednak, znajduje się w bardzo fotogenicznym miejscu. Zapraszam również do obejrzenia filmików. Na pierwszym żerująca na kuli modraszka, na drugim mały karmnik i korzystające z niego sikorki obu gatunków:


Linki do obu filmików:

https://www.youtube.com/watch?v=cgb_6Zw79wg&feature=youtu.be

https://www.youtube.com/watch?v=tFK28n2d2Og&feature=youtu.be

Po drodze do naszego karmnika, spotkaliśmy grupkę raniuszków (na fotkach poniżej raniuszek odmiany jasnej):


Zaobserwowaliśmy również wronę, która jednak szybko umknęła sprzed obiektywu naszego aparatu:

W samym karmniku natomiast gościły sikorki (bogatki i modraszki):





Jak również grubodziób:








 
Poniżej nagranie z udziałem grubodzioba; w tle słychać wiosenne trele sikorki:

https://www.youtube.com/watch?v=IW32SDcqNdA&feature=youtu.be

Tymczasem pod karmnikiem buszował sobie kos, tym razem samiec. Pięknie prezentował się w świetle styczniowego słońca:










W dalszym ciągu w parku było dużo krukowatych; poniżej gawron:

Na ziemi, w pobliżu karmnika, żerowała kolorowa sójka:








Nie zabrakło również wiewiórki, która skakała po ziemi i drzewach w poszukiwaniu pożywienia:



Poniżej z wypchanymi jedzeniem policzkami;):

Na ziemi zaobserwowaliśmy również grubodzioby:


Natomiast, kiedy wyszliśmy na jedną z parkowych ścieżek - niespodzianka - w kałużach powstałych po stopniałym śniegu, ptaki utworzyły sobie luksusowe spa;). Korzystały z niego grubodzioby, modraszki, bogatki i zięby. Zapewne, zalegające wcześniej mrozy, utrudniły im dostęp do świeżej wody. Nareszcie więc ptaki mogły się porządnie napić i wykąpać;). Poniżej fotki dokumentujące parkowe (może niekoniecznie gorące) źródełko:
(grubodziób):

 (bogatka i modraszka)
 
(w towarzystwie samca zięby)
 

(samce zięby)





Poniżej nagranie z ziębami u wodopoju (w tle słychać charakterystyczne głosy raniuszków):

https://www.youtube.com/watch?v=9uw7CG-7I-w&feature=youtu.be

Tymczasem, w pobliżu ptasiego spa, na drzewach harcowały raniuszki:





Fotograficzne perełki raniuszka odmiany ciemnej:


I jeszcze jeden ciekawy gatunek - dzięcioł zielony. Jak zwykle spacerował po ziemi w poszukiwaniu mrówek. Fajnie, że udało nam się go zobaczyć:




Jak widać, był to wspaniały spacer, pełen ptasich wrażeń. Do tego ta cudowna pogoda; naprawdę powiało wiosną:). Na zakończenie posta, strażnicy legnickiego parku. Ptaki świetnie się prezentowały na drzewach na tle niebieskiego nieba:
(gawron)



(gołębie miejskie i kawki, to znana już niektórym Czytelnikom, parkowa brygada szturmowa;))