W dniu 22 stycznia zmienił się klimat w Legnicy i do parku na chwilę zawitała wiosna. Tego dnia pięknie świeciło słońce i było naprawdę ciepło. Korzystając z okazji, wybraliśmy się z Mężem do parku. Mimo że zima na chwilę odpuściła, ptaki wciąż korzystały z karmników, a dzięki słonecznej pogodzie, zdjęcia wychodziły po prostu cudnie. Fotografowanie zaczęliśmy od małych karmników w pobliżu parkowej fontanny, w których tradycyjnie gościły bogatki i modraszki. Zdjęcia wyszły kalendarzowo; przedstawiają modraszki i bogatki na kulach tłuszczowych:
Poniżej też fajne ujęcie modraszki i bogatki korzystających równocześnie z małego nadrzewnego karmnika (po lewej modraszka, po prawej bogatka):
Niestety, po chwili do tego karmnika dobrały się gołębie. Jak już wspomniałam wcześniej, opisywana stołówka nie jest zbyt profesjonalna. Niemniej jednak, znajduje się w bardzo fotogenicznym miejscu. Zapraszam również do obejrzenia filmików. Na pierwszym żerująca na kuli modraszka, na drugim mały karmnik i korzystające z niego sikorki obu gatunków:
Linki do obu filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=cgb_6Zw79wg&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=tFK28n2d2Og&feature=youtu.be
Po drodze do naszego karmnika, spotkaliśmy grupkę raniuszków (na fotkach poniżej raniuszek odmiany jasnej):
Zaobserwowaliśmy również wronę, która jednak szybko umknęła sprzed obiektywu naszego aparatu:
W samym karmniku natomiast gościły sikorki (bogatki i modraszki):
Jak również grubodziób:
Poniżej nagranie z udziałem grubodzioba; w tle słychać wiosenne trele sikorki:
https://www.youtube.com/watch?v=IW32SDcqNdA&feature=youtu.be
Tymczasem pod karmnikiem buszował sobie kos, tym razem samiec. Pięknie prezentował się w świetle styczniowego słońca:
W dalszym ciągu w parku było dużo krukowatych; poniżej gawron:
Na ziemi, w pobliżu karmnika, żerowała kolorowa sójka:
Nie zabrakło również wiewiórki, która skakała po ziemi i drzewach w poszukiwaniu pożywienia:
Poniżej z wypchanymi jedzeniem policzkami;):
Na ziemi zaobserwowaliśmy również grubodzioby:
Natomiast, kiedy wyszliśmy na jedną z parkowych ścieżek - niespodzianka - w kałużach powstałych po stopniałym śniegu, ptaki utworzyły sobie luksusowe spa;). Korzystały z niego grubodzioby, modraszki, bogatki i zięby. Zapewne, zalegające wcześniej mrozy, utrudniły im dostęp do świeżej wody. Nareszcie więc ptaki mogły się porządnie napić i wykąpać;). Poniżej fotki dokumentujące parkowe (może niekoniecznie gorące) źródełko:
(grubodziób):
(bogatka i modraszka)
(w towarzystwie samca zięby)
(samce zięby)
Poniżej nagranie z ziębami u wodopoju (w tle słychać charakterystyczne głosy raniuszków):
https://www.youtube.com/watch?v=9uw7CG-7I-w&feature=youtu.be
Tymczasem, w pobliżu ptasiego spa, na drzewach harcowały raniuszki:
Fotograficzne perełki raniuszka odmiany ciemnej:
I jeszcze jeden ciekawy gatunek - dzięcioł zielony. Jak zwykle spacerował po ziemi w poszukiwaniu mrówek. Fajnie, że udało nam się go zobaczyć:
Jak widać, był to wspaniały spacer, pełen ptasich wrażeń. Do tego ta cudowna pogoda; naprawdę powiało wiosną:). Na zakończenie posta, strażnicy legnickiego parku. Ptaki świetnie się prezentowały na drzewach na tle niebieskiego nieba:
(gawron)
(gołębie miejskie i kawki, to znana już niektórym Czytelnikom, parkowa brygada szturmowa;))