Korzystając z wyjątkowo pięknej pogody (która w maju nie zdarzała się często), 16 maja w godzinach popołudniowych, udaliśmy się na leniwy spacerek na obrzeża Legnicy. Co ciekawe, ptaków było naprawdę dużo i nie brakowało ciekawych gatunków. Jako pierwszą, zauważyliśmy kukułkę, która siedziała wysoko na jednym z drzew i, oczywiście, kukała:
Kiedy już zbliżaliśmy się do przejazdu kolejowego, na łące zauważyliśmy pięknego samca kląskawki:
Natomiast za przejazdem, w stałej miejscówce, zobaczyliśmy całe stadko kląskawek. Ptaki te, od co najmniej dwóch sezonów, gniazdują w tamtejszych krzewach i chaszczach. Poniżej parę fotek młodych kląskawek:
Ponownie samiec:
Na poniższych fotkach samice (najprawdopodobniej młode):
W pewnym momencie, nad nami pojawił się błotniak stawowy i zaczął pięknie szybować:
I filmik z udziałem błotniaka:
W pobliżu "kląskawkowego" miejsca, w trzcinach wypatrzyłam rokitniczkę. Ptak siedział na trzcinie i śpiewał, a czasem czyścił piórka:
Nagrałam również filmik z tym uroczym trzciniakiem:
Po jakimś czasie na niebie pojawił się bocian biały:
Oczywiście, nie mogło również zabraknąć potrzeszcza:
W pobliżu potrzeszcza, na łące, udało nam się wypatrzeć bliskie krewniaczki kląskawek - parę pokląskw. Nie było to łatwe, ale ważne, że się udało:
(samiec)
(samiec)
(samiec po lewej, samica po prawej)
(samiec)
Samiec pokląskwy z bliska:
Niezłe akrobacje. A teraz ujęcia z bliższej perspektywy:
I filmik, na którym błotniak pięknie szybuje i momentami zawisa w powietrzu. W pewnym momencie w tle słychać pociąg:
Ponownie pojawił się również bociek:
I znów potrzeszcz, tym razem blisko nas, na jednym z krzewów:
Jak zwykle, uraczył nas swym charakterystycznym trzeszczącym śpiewem, który słychać na poniższym filmiku:
W pobliskich chaszczach udało nam się wypatrzyć także samca potrzosa, ale nieco chował się w krzakach, stąd tym razem tylko taka fotka:
Jak widać, spacer był bardzo udany i obfitował w ciekawe ptasie obserwacje. Na zakończenie niniejszego posta, fotka z tego nieco dzikiego, ale dzięki temu, pięknego miejsca:
I filmik, na którym błotniak pięknie szybuje i momentami zawisa w powietrzu. W pewnym momencie w tle słychać pociąg:
Ponownie pojawił się również bociek:
I znów potrzeszcz, tym razem blisko nas, na jednym z krzewów:
Jak zwykle, uraczył nas swym charakterystycznym trzeszczącym śpiewem, który słychać na poniższym filmiku:
W pobliskich chaszczach udało nam się wypatrzyć także samca potrzosa, ale nieco chował się w krzakach, stąd tym razem tylko taka fotka:
Jak widać, spacer był bardzo udany i obfitował w ciekawe ptasie obserwacje. Na zakończenie niniejszego posta, fotka z tego nieco dzikiego, ale dzięki temu, pięknego miejsca:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz