sobota, 20 czerwca 2020

Popołudniowe ptaszenie na obrzeżach Legnicy.

Korzystając z wyjątkowo pięknej pogody (która w maju nie zdarzała się często), 16 maja w godzinach popołudniowych, udaliśmy się na leniwy spacerek na obrzeża Legnicy. Co ciekawe, ptaków było naprawdę dużo i nie brakowało ciekawych gatunków. Jako pierwszą, zauważyliśmy kukułkę, która siedziała wysoko na jednym z drzew i, oczywiście, kukała:






Kiedy już zbliżaliśmy się do przejazdu kolejowego, na łące zauważyliśmy pięknego samca kląskawki:


Natomiast za przejazdem, w stałej miejscówce, zobaczyliśmy całe stadko kląskawek. Ptaki te, od co najmniej dwóch sezonów, gniazdują w tamtejszych krzewach i chaszczach. Poniżej parę fotek młodych kląskawek:




Ponownie samiec:

Na poniższych fotkach samice (najprawdopodobniej młode):




W pewnym momencie, nad nami pojawił się błotniak stawowy i zaczął pięknie szybować:

I filmik z udziałem błotniaka:

W pobliżu "kląskawkowego" miejsca, w trzcinach wypatrzyłam rokitniczkę. Ptak siedział na trzcinie i śpiewał, a czasem czyścił piórka:



Nagrałam również filmik z tym uroczym trzciniakiem:

Po jakimś czasie na niebie pojawił się bocian biały:

Oczywiście, nie mogło również zabraknąć potrzeszcza:







W pobliżu potrzeszcza, na łące, udało nam się wypatrzeć bliskie krewniaczki kląskawek - parę pokląskw. Nie było to łatwe, ale ważne, że się udało:
(samiec)

(samiec po lewej, samica po prawej)



(samiec)


Samiec pokląskwy z bliska:

Pięknie się prezentowały w świetle zachodzącego słońca. I kolejne spotkanie z błotniakiem stawowym:





Niezłe akrobacje. A teraz ujęcia z bliższej perspektywy:






I filmik, na którym błotniak pięknie szybuje i momentami zawisa w powietrzu. W pewnym momencie w tle słychać pociąg:


Ponownie pojawił się również bociek:


 

I znów potrzeszcz, tym razem blisko nas, na jednym z krzewów:



Jak zwykle, uraczył nas swym charakterystycznym trzeszczącym śpiewem, który słychać na poniższym filmiku:

W pobliskich chaszczach udało nam się wypatrzyć także samca potrzosa, ale nieco chował się w krzakach, stąd tym razem tylko taka fotka:

Jak widać, spacer był bardzo udany i obfitował w ciekawe ptasie obserwacje. Na zakończenie niniejszego posta, fotka z tego nieco dzikiego, ale dzięki temu, pięknego miejsca:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz