niedziela, 1 stycznia 2023

Sójka w ogrodzie i cyraneczki na żywieckiej Sole.

Pod koniec października udaliśmy się z Mężem i z Małą do Żywca. Pogoda była piękna, świeciło słońce i było fajnie ciepło jak na tą porę roku. Nie mieliśmy wprawdzie czasu na jakiś konkretny birdwatching, niemniej jednak parę ciekawych gatunków udało nam się zobaczyć. W dniu 30 października do naszego ogrodu w Żywcu zawitał dzięcioł duży:

Natomiast na początku listopada odwiedził nas interesujący gość - sójka. To nowy gatunek dla naszego przydomowego ogrodu. W czasie moich obserwacji, sójka poskakała trochę po naszej gruszy, następnie po sośnie, po czym odleciała. Tata jednak mówił, że potem wielokrotnie odwiedzała nasz ogród, zwłaszcza kiedy spadło dużo śniegu. Mnie udało jej się "ustrzelić" parę fotek:






W dniu 31 października, udaliśmy się z Mężem i z Małą na spacer po bulwarach nad Sołą. Cieszę się, że na naszej rzece ponownie można było obserwować cyraneczki. Samce jak zwykle robiły niezwykłe wrażenie pięknymi barwami - kasztanową i ciemnozieloną, natomiast samice zachwycały delikatnością i gracją:
(samica)

(samiec)

(para)

(samica)




Spacerując bulwarami, w pewnym momencie zauważyliśmy wypoczywające obok siebie samice krzyżówki i cyraneczki. Niby wiedziałam, że krzyżówki są naszymi największymi, a cyraneczki z kolei najmniejszymi kaczkami, niemniej jednak zdziwiłam, że dysproporcja w wielkości pomiędzy tymi gatunkami jest aż tak duża. Poniżej parę fotek, na których można porównać samice obu wspomnianych kaczek. Przy filigranowej cyraneczce krzyżówka to prawdziwy gigant:







Poza tym, na Sole zobaczyliśmy również łyski:

Natomiast, na jednym z drzew rosnących nad rzeką, przysiadł na chwilę samiec dzięcioła dużego. Bardzo malowniczo prezentował się w promieniach słońca. Zrobiliśmy mu parę niezłych zdjęć oraz jedno nagranie:








 

https://www.youtube.com/watch?v=-4yA5Ax7Mn0

Po sąsiedzku, wśród gałęzi pojawił się także kwiczoł. Niestety, fotka wyszła nam jedynie taka:

Nad nami natomiast przeleciał kormoran:

Tym przyjemnym akcentem kończę niniejszy post i życzę wszystkim Czytelnikom wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku i - tradycyjnie - jak najwięcej ekscytujących spotkań z przyrodą oraz wielu niezwykłych obserwacji, w tym oczywiście także ptaków:). Nieustannie zapraszam również na mojego bloga; mam nadzieję, że grono Czytelników stale będzie się powiększać:). Pozdrawiam i życzę miłego dnia:).

2 komentarze: