Aby trochę przybliżyć sylwetkę tego ptaka, dodam, że dzięcioł zielonosiwy, mimo że pod względem liczebności ma się dobrze w naszym kraju, to jednak o jego spotkanie nie jest już tak łatwo jak w przypadku podobnego do niego dzięcioła zielonego. Nie wystarczy wyjść do parku, trzeba udać się w nieco mniej zaludnione miejsca. Cieszę się więc niezmiernie, że udało mi się (choć niezamierzenie) znaleźć takie miejsce i spotkać z tym pięknym ptakiem.
poniedziałek, 2 maja 2016
Dzięcioł zielonosiwy.
To moje pierwsze spotkanie z tym dzięciołem. A było to tak - wczoraj, korzystając z ładnej pogody, wybraliśmy się na przejażdżkę do Zamku Grodziec. Kiedy jechaliśmy jedną z wiejskich ulic, porośniętą po obu stronach drzewami, nagle z jednego z drzew poderwał się ptak i zaczął lecieć równolegle z naszym samochodem. Po locie falistym ptaka zorientowałam się, że to dzięcioł. Ptak leciał i leciał. Trwało to dość długo. W końcu usiadł na jednym z drzew. Zatrzymaliśmy więc samochód, wysiadłam i zrobiłam parę fotek. Niestety takie średnie, bo z daleka i pod światło i nie zauważyłam, że dzięcioła zasłania częściowo liść...Niemniej jednak, to mi wystarczyło, aby zorientować się jaki gatunek obserwuję. To był dzięcioł zielonosiwy:
Aby trochę przybliżyć sylwetkę tego ptaka, dodam, że dzięcioł zielonosiwy, mimo że pod względem liczebności ma się dobrze w naszym kraju, to jednak o jego spotkanie nie jest już tak łatwo jak w przypadku podobnego do niego dzięcioła zielonego. Nie wystarczy wyjść do parku, trzeba udać się w nieco mniej zaludnione miejsca. Cieszę się więc niezmiernie, że udało mi się (choć niezamierzenie) znaleźć takie miejsce i spotkać z tym pięknym ptakiem.
Aby trochę przybliżyć sylwetkę tego ptaka, dodam, że dzięcioł zielonosiwy, mimo że pod względem liczebności ma się dobrze w naszym kraju, to jednak o jego spotkanie nie jest już tak łatwo jak w przypadku podobnego do niego dzięcioła zielonego. Nie wystarczy wyjść do parku, trzeba udać się w nieco mniej zaludnione miejsca. Cieszę się więc niezmiernie, że udało mi się (choć niezamierzenie) znaleźć takie miejsce i spotkać z tym pięknym ptakiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz