piątek, 11 maja 2018

Grabownica, Staw Słoneczny, Staw Polny i okolice Starego Młyna.

Kolejnym punktem naszej nadbaryckiej wycieczki była Grabownica. Jest to największy staw w kompleksie Stawno w Dolinie Baryczy. Położenie zbiornika, z licznymi zatoczkami, wyspami trzcinowymi i turzycami, a także jego wielkość sprawia, że możemy tu spotkać wiele cennych gatunków. Jest jednak druga strona medalu, mianowicie rozmiary stawu wymagają do obserwacji co najmniej porządnej lornetki, a najlepiej lunety. Z tych też sprzętów korzystaliśmy i nareszcie mieliśmy okazję przetestować naszą lunetę i nowy statyw. Sprawdziły się znakomicie, obserwacje były bardzo udane. Ze względu na bujną przybrzeżną roślinność, ułatwieniem dla birdwatcherów jest taka oto piękna wieża obserwacyjna:

Najfajniej jest na samym szczycie, gdzie, oprócz tego, że wszystko świetnie widać, można skryć się przed wiatrem, a latem przed prażącym słońcem:). A na samej Grabownicy bardzo ciekawie. Sporo czapli siwych:


Widzieliśmy też kormorana w locie:

Ponadto, zaobserwowaliśmy pokaźne stado głowienek:



W pewnym momencie wśród spokojnych dotąd ptaków wodnych zauważyliśmy poruszenie. Spłoszone głowienki:

 Nietrudno zgadnąć co, lub raczej kto je spowodował:


Majestatyczny bielik. Ptak jednak chyba nie był głodny, bo po paru okrążeniach nad stawem, odleciał w stronę pobliskich drzew. Tym samym, bytujące na wodie ptactwo wodne, mogło wrócić do przerwanych "zajęć". Na fotce poniżej przykład ptasiej laby w postaci wyluzowanej gęgawy:

Po ptaszeniu na Grabownicy, udaliśmy się nad Staw Słoneczny. Jest on o tyle ciekawy, że można go zwiedzać spacerując po bardzo długiej grobli; wówczas po obu stronach można obserwować co dzieje się na wodach zbiornika. Staw Słoneczny to niewątpliwie ulubione miejsce naszych największych, spośród tzw. szarych gęsi, czyli gęgaw:
 
Tak na marginesie, takie jaskrawe kolory jak poniżej, to efekt fotografowania naszym, można powiedzieć, rezerwowym aparatem, który zabieramy na większe ptasie wycieczki. Ma on naprawdę wyrazistą gamę kolorów:


Staw Słoneczny upodobały sobie również perkozy dwuczube:


Naprawdę piękny ptak:


Patrząc na tą scenkę, zastanawiałam się czy to końskie zaloty samca do samicy, czy po prostu przeganianie rywala:). Na dalszym planie dwie gęgawy:

Na tym stawie, udało nam się zrobić fajne zdjęcia samca głowienki, na których widać piękną bordową barwę jego głowy i szyi:




Sfotografowaliśmy też wodną maskotkę każdego stawu - uroczego perkozka, tym razem w szacie godowej:


Mieliśmy też okazję oglądać typowe "kormoranie" drzewo, uschnięte od ich odchodów. Sami gospodarze oczywiście również na nim gościli:


W pewnym momencie nad stawem pojawił się bielik. Był to osobnik dorosły, co można było poznać po jasnych: głowie, szyi oraz ogonie:

Po spacerze nad Stawem Słonecznym, wróciliśmy do naszego hoteliku, który mieścił się w Starym Młynie. Postanowiliśmy pospacerować po jego okolicach. Było cudownie, piękna pogoda i cudne tereny:

W czasie tego spacerku zaobserwowaliśmy samca kopciuszka:

Parę srokoszów:




Jak również pliszkę siwą:

Wieczór natomiast spędziliśmy nad Stawem Polnym, gdzie mogliśmy podziwiać piękny zachód słońca i słuchać różnych odgłosów dobiegających znad zbiornika. Głównie odzywały się żaby, ale słyszeliśmy też łyski, krzyżówki i chyba gęgawy. Ponadto, ze stawowych szuwarów dobiegało do nas buczenie jednej z naszych najciekawszych czapli, bąka. W pobliżu naszej czatowni natomiast, latało mnóstwo nietoperzy. Wieczór po prostu cudowny:

Zapraszam też do obejrzenia filmików znad Stawu Polnego. Na drugim z nich, dobrze słychać głos łyski:

https://www.youtube.com/watch?v=pFcgzrzJcic

https://www.youtube.com/watch?v=Ke2ZtxPULr0

Skoro już przy Stawie Polnym jesteśmy, warto wspomnieć, że pojawiliśmy się nad nim na chwilę także następnego ranka. W pięknym porannym słońcu udało nam się zrobić malownicze fotki łabędzi krzykliwych:



W tym czasie, w pobliżu nas, pojawiła się grupka szczygłów. Ptaki żerowały na ziemi, ale też przeganiały się, latały z miejsca na miejsce etc. Tworzyły naprawdę malownicze obrazki, warte uwiecznienia na zdjęciach...:



...jak również na filmiku:

https://www.youtube.com/watch?v=rCFuaiOo4RA
Widzieliśmy także szpaka, który po obfitym śniadaniu, intensywnie wycierał dziób o gałąź;):

Warto jeszcze wspomnieć o obserwacji grupki (około 5 osobników) samotników na stawie naprzeciwko Stawu Polnego:



  
A na zakończenie posta - niespodzianka - kiedy tak staliśmy i obserwowaliśmy samotniki, w pewnym momencie, niemal obok nas, przebiegł dorosły dzik. Ależ to wielkie stworzenie. Zupełnie nie zwracał na nas uwagi. Fotka, z wrażenia, niestety średnia. Widać na niej tylko czubek ciemnego grzbietu dzika, pomiędzy pniami drzew po lewej a kupą badyli po prawej:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz