czwartek, 9 kwietnia 2020

Ptasie szaleństwa na wzburzonym morzu.

Na zakończenie serii wpisów z tegorocznego pobytu nad morzem, nie sposób nie wspomnieć o wszechobecnych mewach. Być może mało kto zdaje sobie sprawę, że mamy sporo gatunków tej grupy ptaków w naszym kraju, a dzięki ich stosunkowo niewielkiej płochliwości i niezwykłej fotogeniczności, można z ich udziałem zrobić naprawdę ciekawe zdjęcia. Zwłaszcza kiedy, tak jak ostatnio w Dziwnowie, szaleją sobie na wzburzonych falach Bałtyku. Mewy są jednak niezwykle trudne w identyfikacji, głównie z tego względu, że niemal każdy gatunek posiada co najmniej cztery różne szaty upierzenia, w tym szata młodociana, zimowa, pierwszoroczna, drugoroczna, a są gatunki, u których wyróżnia się nawet szaty trzecio - i czwartoroczne (czy czteroroczne, nie wiem jak to się pisze;)). Szaty te różnią się niuansami, które bardzo trudno rozróżnić w terenie. Można zatem powiedzieć, że sztuka rozpoznawania mew to materiał na co najmniej dwuletnie studia;). Przechodząc do naszego pobytu w Dziwnowie, zacznę od scenki na plaży. Pierwszego dnia spotkaliśmy całą grupkę młodych mew, prawdopodobnie siodłatych. Prezentowały się niezwykle malowniczo w tej nadmorskiej, jakby biało-czarnej scenerii:
(te małe mewy (jedna z nich wśród mew siodłatych a druga z prawej, w locie) to śmieszki)


Zobaczyliśmy również mewę siwą:

(tu w towarzystwie śmieszki - na pierwszym planie)

Mewa siwa:



Śmieszka:

Ponadto, mewa srebrzysta, osobnik dorosły:

Z mewą siwą (mewa siwa z tyłu):


Mewa srebrzysta:

Poniżej natomiast przykład mewy, co do której nie mam pojęcia co to za gatunek. Zastanawialiśmy się nad nim z Mężem i doszliśmy do wniosku, że jest to mieszanka mewy siwej, srebrzystej i delawarskiej;). Ponieważ jednak nie lubię niewyjaśnionych sytuacji, zapytałam o to jednego z członków Komisji Faunistycznej. I otrzymałam odpowiedź, że jest to - cytuję - ptak w typie mewy srebrzystej:). No więc, poniżej fotki tego ptaka w typie mewy srebrzystej:):








I jeszcze parę fotek śmieszek:






Poniżej jeszcze parę filmików z mewami zmagającymi się z falami i wiatrem. Wyraźnie na nich widać jaki problem miały ptaki z utrzymaniem linii lotu:
(poniżej na filmiku śmieszka i jedna z młodocianych dużych mew - srebrzysta albo siodłata; młoda mewa wyraźnie została trochę przytopiona przez fale, ale w końcu udało jej się uciec)

Ten filmik z kolei jest zabawny:). Widać na nim lecącą śmieszkę, która nagle zostaje zdmuchnięta przez wiatr do tyłu. A potem, usiłując znowu wzlecieć, podbiega truchcikiem po plaży:):

A tu hulanki śmieszek na morzu. Momentami widać jaki problem mają ptaki z utrzymaniem lotu z powodu bardzo silnego wiatru i wzburzonych fal:

Poza mewami, sfilmowaliśmy również "huśtające się" na wodzie perkozy dwuczube:

Podsumowując, nasz wyjazd nad Bałtyk był niezwykle udany, a plaża i hotel w Dziwnowie skradły nasze serca. Z tej wycieczki przywieźliśmy jeden nowy gatunek i udane dokumentacje fotograficzne kilku innych. Do tego wspaniała wycieczka do Trzęsacza i niesamowity wiatr (porównywalny swą siłą do tego znad Jeziora Nezyderskiego). To wszystko sprawiło, że bardzo chcielibyśmy tam kiedyś wrócić. Na do widzenia parę filmików naszego cudnego, choć nieco surowego i zimnego Bałtyku:



Na pewno będziemy tęsknić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz