piątek, 25 września 2020

Sierpniowe migawki z Goliszowa.

W dniu 12 sierpnia, po godzinie 16-ej, udaliśmy się z Mężem do Goliszowa. Pogoda była całkiem niezła, więc postanowiliśmy zrobić sobie małą wycieczkę. Po drodze spotkaliśmy grupkę bocianów białych (były chyba cztery osobniki), prawdopodobnie młodocianych, które żerowały na polu:



Boćki w drgającym od ciepła powietrzu:

Na stawie, znajdującym się po prawej stronie, zaraz przy wjeździe do kompleksu, zobaczyliśmy grupkę krzyżówek, mewy (prawdopodobnie śmieszki), jak również czaple białe i siwe (przy czym zdecydowanie dominowały czaple białe):


Na jednym z wystających z wody palików, przysiadł w pewnym momencie kormoran, stosunkowo rzadki gość w Goliszowie. Sądząc po dość jasnym brzuchu, był to albo osobnik młodociany albo osobnik dorosły po zrzuceniu szaty godowej:


Przy brzegu natomiast, na pływającym "dywanie" z trzcin siedziały dwie młodociane łyski. Myślę, że były to te same osobniki, o których pisałam w jednym z poprzednich postów, tyle że już znacznie większe. Ciekawie było zaobserwować jak dużo urosły od naszej poprzedniej wycieczki:



Natomiast na znajdującym się po przeciwnej stronie największym stawie w kompleksie, jak zwykle było mnóstwo ptaków. Oczywiście, było mnóstwo łysek, ale tym razem na stawie pojawiło się równie wielkie stado gęgaw, stosunkowo nowych bywalców goliszowskich zbiorników. Oczywiście, wśród tego ptactwa pływały także śmieszki oraz łabędzie nieme:

Łabędzie nieme i gęgawy:


Tu trudno powiedzieć, na dalszym planie na pewno jest łyska:

Żerujące łabędzie nieme oraz śmieszki (i chyba łyska na pierwszym planie):

A tu mieszkanka łabędzi niemych, gęgaw i czapli białych:

Na zakończenie posta zapraszam do obejrzenia filmiku z największego stawu w Goliszowie, obrazującego ogromną ilość ptaków przebywających na wodzie. Na filmiku dominują łyski, ale widać również łabędzie nieme, śmieszki i chyba krzyżówki: 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz