W Goliszowie wciąż jeszcze ptasia lipa. Za to pola pomiędzy nim a Legnicą są teraz interesujące. Jadąc do mojego ulubionego kompleksu stawowego w dniu 05 lutego (sobota), z radością zauważyłam, że na wspomnianych polach wciąż przebywa mnóstwo gęsi. Zauważyłam gęsi tundrowe i białoczelne, być może były też inne gatunki (np. gęgawy):
Tydzień później, w niedzielę, wybraliśmy się z Mężem i z Małą do Przemkowa. Jechaliśmy przez Chojnów, trasą, którą jeżdżę do Goliszowa. Na polach czekała na nas kolejna niespodzianka - tym razem stado czajek, naprawdę bardzo duże. Próbowałam policzyć ale po przekroczeniu setki, już się pogubiłam. Ptaki bowiem co chwilę podlatywały i zmieniały swoje miejscówki. Myślę, że było około 200 tych uroczych siewkowców. Przelotne czajki...to już prawdziwy powiew wiosny, nieśmiały co prawda, ale jednak;). Oto nasza czajkowa dokumentacja:
(śliczności)
Na polach przy drodze Legnica - Goliszów wciąż zimują żurawie:
W Przemkowie już bardziej skupiliśmy się na spacerowaniu niż birdwatchingu. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie sfotografowała wiszącego w jednym z przydomowych ogrodów karmnika:
Taki obrazek z kolei przypomina, że to jednak nie wiosna, ale jeszcze zima...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz